Po 6 latach,3 miesiącach i 19 dniach niemal kompletnej niewiedzy studio Funcom nareszcie opublikowało wiadomość,na którą czekały już przyzwoicie przerzedzone szeregi fanów ich flagowej serii gier przygodowych.
Oto kontynuacja gier The Longest Journey i Dremfall:The Longest Journey,gra o prawdopodobnym tytule Dreamfall:Chapters weszła w fazę przedprodukcji!
Wiadomo także,że projektem tym zajmie się Red Thread Games znajdujące się pod opieką studia Funcom,które wyprodukowało poprzednie części serii TLJ i jest właścicielem praw do tych gier,a procesem produkcji będzie zajmował się Ragnar Tornquist-autor scenariusza do obu gier,dyrektor kreatywny w Funcomie i marzyciel,który wyśnił baśniową historię o dwóch światach rozdzielonych wiele lat temu.
W zasadzie oznajmiono tylko tyle,ale uważam,że po latach milczenia to bardzo konkretna wiadomość.
Słowa Ragnara sprzed paru lat sugerowały,że gra zostanie wydana w odcinkach(jak na przykład The Walking Dead albo Siren:Blood Curse) i będzie nosić właśnie tytuł Dreamfall:Chapters i przedstawi dalsze dzieje Zoe,Kiana,Gabriela Castillo i nowej,nieznanej wcześniej postaci.Dyplomatycznie nie wspomniano o April Ryan.
Osobiście mam nadzieję,że w trakcie upływu czasu koncepcja gry nieco się zmieniła-nie jestem fanką gier sprzedawanych rozdziałami,zwykle po wydaniu całości odcinki ukazują się w wersji pudełkowej w niższej cenie.Ponieważ jestem fanką,niechęć do dystrybucji cyfrowej i "rozdziałowej" i wrodzona przesadna chęć do oszczędzania walczyła by we mnie z pragnieniem poznania dalszych losów jednych z moich ukochanych bohaterów ze świata gier.
Poza tym,doświadczywszy już dwukrotnie zabójczej prędkości z jaką Funcom wydaje swoje gry,obawialabym się tego,że wydano by 2,3 odcinki i zawieszona zostałyby dalsza produkcja na Bóg wie ile czasu.Krótko mówiąc,nie chcę żeby Dreamfall:Chapters podzielił los Epizodu 3 Half-Life 2.
Niech Równowaga ma Was w swojej opiece!
Nie jestem właścicielką obrazów ani filmów opublikowanych w tym poście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz