O mnie

Pojawiłam się w Internecie pod tym nickiem w 2011.Imałam się różnych aktywności związanych z gamingiem,ale stałam się najbardziej rozpoznawalna dzięki nagrywaniu filmów na YouTube w kiepskiej jakości.Ten blog jest uzupełnieniem mojego kanału i znajduje się na nim wszystko,co nie pasuje nigdzie indziej.

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

13:Adnotacja do HintHunt:Tomb Raider

Dzisiaj,podczas kolejnego przechodzenia gry,zauważyłam jeszcze kilka interesujące rzeczy.
Głównie potwierdzających(tak jakby),to,o czym pisałam w poprzednim poście.


Ponownie,jeśli nie grałeś w grę Tomb Raider z 2013 roku,nie czytaj dalej.



Pierwsza,mniej istotna sprawa:

Mural,o którym pisałam na samym końcu analizy,w rzeczy samej znajduje się w Grobowcu Generała(Stormguard General's Tomb).



Dwie kolejne,bardziej istotne:

Postanowiłam przejrzeć wszystkie dokumenty do znalezienia w grze pod kątem ewentualnych wskazówek.
I jakżeby inaczej,znalazłam.

Nie było to specjalnie trudne-wszystko,co nie pasuje do reszty jest do znalezienia w kategorii dokumentów pod tytułem "GPS Secrets"(Sekrety Geoskrzynek).

Po pierwsze,te dokumenty potwierdzają moje niepewne przypuszczenie z punktu 2:


Abstrahując od tego:Ponoć,jeśli podjąłeś się zbierania GPSów(geoskrzynek) w grze,do Twoich uszu mogło dotrzeć kilkukrotnie słowo Trinity(Trójca).Rzekomo w oryginalnym dubbingu Trinity pojawiło się dosyć często jak na słowo które nie miało żadnego związku z fabułą.Muszę przyznać,że nie pamiętam tego i nie ręczę za to,jednak wydaje mi się to prawdopodobne.Jeśli dobrze kojarzę,Lara mówiła,że te GPSy pochodzą i tyczą się czegoś z zewnątrz,ale nie pamiętam czego dokładnie i nie jestem pewna.Byłabym wdzięczna za więcej informacji na ten temat.



To prawda.Słowo Trinity pojawia się w tych sekretnych dokumentach kilkukrotnie.

Treści tych dokumentów nie udało mi się znaleźć w Internecie,także posłużę się moimi 'screenami'.Proszę mi wybaczyć fatalną ich jakość,gram na PS3 i nie dysponuję przyciskiem PrintScreen.Nie mam również polskiej wersji językowej.
Ale przynajmniej treść jest czytelna:

Ten dokument jest do znalezienia w lokacji Research Base(Stacja badawcza),koło windy.
Jest to rozkaz od dowództwa do jakiejś pomniejszej jednostki,informujący,że Trójca(Trinity) jest zaniepokojona,nabycie Gwiezdnego Fenomenu/Fenomenu Gwiazdy?(Star Phenomenon) jest niedopuszczalne,nakazuje się sabotaż akcji Axis(Operation Axis).
Lara kwituje to komentarzem,że zapewne była tu jakaś inna osoba albo grupa,ale nie ma teraz czasu o tym myśleć.

Trójca?
Gwiezdny Fenomen?Albo Fenomen Gwiazdy?
Operacja Axis?

Tym razem wujek Google w niczym nie pomoże,dane są zbyt ogólne,za mało charakterystyczne.
Nawet Operacja Axis nic mi nie mówi-nazwa Axis odnosi się do wielu rzeczy,jednak żadnej związanej z historią czy geografią.Cóż,jest miasto Axis w Alabamie,USA,ale wątpię,żeby o to chodziło.Axis musi być nazwą własną.

Drugi dokument jest odrobinę bardziej jasny.Jest to notatka,o znalezieniu której informuje nas Lara,kiedy podnosimy ostatni z brakujących nam do 100% GPSów(geoskrzynek).Możemy ją odczytać w dziale Dokumenty:

Ktoś,całkiem niedawno,biorąc pod uwagę od jak dawna trafiali na tą wyspę rozmaici rozbitkowie, został wysłany na wyspę Yamatai żeby zbadać zagrożenie dla interesów wspomnianej już Trójcy.Ów ktoś odkrył Mathiasa i jego kult Solarii.Najpierw nie uznał ich za zagrożenie,nie sądził,że Mathias mógłby kiedykolwiek nabyć Gwiezdny Fenomen,ale jednak się mylił.Żałuje,że nie zabił Mathiasa,kiedy miał ku temu sposobność,a teraz jest za późno.Ten ktoś został śmiertelnie ranny i umiera.
W ostatnich swoich słowach zwraca się do znalazcy-mówi Larze(oczywiście nie bezpośrednio),że jeśli odszyfrowała numery i znalazła ten schowek,musi go zastąpić i zabić Mathiasa,ponieważ ten ma zamiar rozbudzić wroga,który od dawien dawna był uśpiony.

Lara zwraca uwagę na powtórzone słowo Trinity,podpowiada,że zapewne jest to jakaś organizacja,ale podobnie jak my wszyscy,nie ma zielonego pojęcia,kim oni mogą być ani skąd wiedzą o wyspie.

Kimkolwiek jest organizacja,grupa czy po prostu ludzie zwani Trinity,nie mogą być po prostu zwykłymi istotami ludzkimi.Musimy mieć na uwadze,że w grze wyraźnie podkreślone jest,że nikt nie znał wcześniej lokalizacji wyspy Yamatai(zresztą podobnie jest naprawdę-nikt nie wie,gdzie Yamatai się znajduje,to taka japońska Atlantyda) i Lara Croft wraz z załogą Endurance są pierwszymi ludźmi,którym udało się opuścić wyspę...

Ale czy naprawdę tak jest?

Ta notatka wyraźnie sugeruje,że wiedza o lokalizacji wyspy została już wyniesiona poza jej granice,choć nie jest powszechnie znana.
Są na to dwie możliwości:
-albo ktoś z niezwykłymi umiejętnościami/mocami kiedyś się na niej rozbił i udało mu się uciec bez zdejmowania klątwy.
-albo ktoś pamięta o Yamatai z czasów,kiedy to była jedynie zwykłe japońskie królestwo.

Tak czy siak,zapewne mamy do czynienia z kimś bardzo potężnym.Kimś zdolnym do wysłania na wyspę jakiegoś oddziału-i zapewne oczekującego ich powrotu...
Kimś posiadającym wiedzę o Fenomenie Gwiazdy-czymkolwiek to jest.

"Trinity",jak zwrócono mi uwagę,teoretycznie mogłoby nawiązywać do sojuszu linii Berlin-Rzym-Tokio,gdyby nie fakt,że tego przymierza nie nazywano w ten sposób.No i Lara raczej wiedziałaby o tym.


A propos tego,użytkownik forum Eidos spyrostr zauważył ciekawą rzecz na ścianie przy biurku Mathiasa w Solarii Stronghold(Fortecy Solarii):


Ścianę pokrywają różne słowa,od rozwiązań problemów Mathiasa po fragmenty modlitw.
Jedno zdanie przykuło jednak uwagę dociekliwych.Powtarza się ono kilkukrotnie na ścianie:

"The answer lies with the star"

Odpowiedź spoczywa(leży) z gwiazdą.

Czyżby odnosiło się ono do owego Gwiezdnego Fenomenu?Czy jest to kolejny kawałek modlitwy?Odpowiedź na jakie pytanie leży z gwiazdą?Mathias przecież wiedział,co musi zrobić,żeby wydostać się z wyspy.
Ta tajemnica na razie nie jest do rozwikłania.

Istotna sprawa:pamiętajcie,Słońce to gwiazda.

Wygląda na to,że tajemnic jest znacznie więcej,na świecie jest jakaś organizacja zajmująca się dziwnymi sprawami,mająca wiedzę o rzeczach,o których nikt nie wie,mających Himiko za wroga.



Zauważyłeś coś,czego nie zauważyłam ja?Masz jakieś swoje obserwacje,uwagi?Napisz koniecznie!


czwartek, 4 kwietnia 2013

12:HintHunt-wskazówki co do sequela Tomb Raidera?

Część z Was ukończyła zapewne nowego Tomb Raidera i jakaś,choćby i niewielka cząstka czeka na zapowiedź sequela z bijącym sercem.
A co,jeśli już w tej chwili mamy do dyspozycji pewne wskazówki,które mogą nam w znaczący sposób podpowiedzieć,gdzie i w celu zdobycia lub znalezienia czego będzie się wyprawiać Lara Croft?


Jeśli nie ukończyłeś gry-nie czytaj dalej,pojawiają się spoilery!




Większość wskazówek pochodzi z dziennika,który Lara trzyma w rękach na statku w epilogu.
Kamera zrobiła jedno zbliżenie na otwarte strony notatnika-to w zupełności wystarcza,aby fani przeanalizowali jego treść x)

To screen niskiej jakości z zaznaczonymi przeze mnie istotnymi elementami:

A tutaj jest screen wysokiej jakości,z doskonale widocznymi wszystkimi elementami:



Analizując po kolei wszystkie elementy:


1. Notatka napisana cyrylicą.Co ciekawe,nie jest to żaden słowiański język,ale angielskie słowa zapisane  za pomocą tego alfabetu.Mój przyjaciel,użytkownik jOuRnEy pomógł mi przeczytać te słowa.Czytając od górnej lewej,oto,jakie słowa się pojawiają:

ЭИГХТ - EIGHTH (OSIEM)                                                         
ХАВЭ - HAVE (MA)
ОРИГИН - ORIGIN (POCHODZENIE)
ТИМЭ - TIME (CZAS)
ЭССЭНТИАЛ - ESSENTIAL (NIEZBĘDNE)
ЛОСТ ДЭЭП ВИЛЛАГЭ - LOST DEEP VILLAGE (GŁĘBOKO ZAGNIONA[UKRYTA] WIOSKA)

W zasadzie słowa nie układają się w żadne gramatycznie czy logicznie poprawne zdanie,ale zdają się mieć sens.Brzmią bardzo tombraiderowo:Osiem ma pochodzenie,czas niezbędny,głęboko ukryta wioska?Nie brzmi Wam to jak słowa klucze kolejnej przygody,choć nie jesteśmy w stanie powiedzieć,co do końca mogą one oznaczać?


  2. Notatka zapisana dwoma cyframi,jedna cyfrą arabską,druga rzymską.Obie to trójki.
Sądzę,że liczba 3 może mieć dość istotne znaczenie dla kolejnego Tomb Raidera.
Abstrahując od tego:Ponoć,jeśli podjąłeś się zbierania GPSów(geoskrzynek) w grze,do Twoich uszu mogło dotrzeć kilkukrotnie słowo Trinity(Trójca).
Rzekomo w oryginalnym dubbingu Trinity pojawiło się dosyć często jak na słowo które nie miało żadnego związku z fabułą.
Muszę przyznać,że nie pamiętam tego i nie ręczę za to,jednak wydaje mi się to prawdopodobne.Jeśli dobrze kojarzę,Lara mówiła,że te GPSy pochodzą i tyczą się czegoś z zewnątrz,ale nie pamiętam czego dokładnie i nie jestem pewna.Byłabym wdzięczna za więcej informacji na ten temat.


3. Ilustracja przedstawiająca jakieś miejsce-albo wysoko w górach,albo otoczone strzelistymi skałami.Jeśli dobrze się przyjrzycie obrazkowi w wysokiej rozdzielczości,dostrzeżecie jakby jaskinię i stojącą przed nią postać.
Ilustracja jest podpisana niemieckimi słowami :

Figure I Etching(Rysunek Akwaforta)

która oznacza technikę wykonywania ilustracji i zapewne informuje o tym,w jaki sposób obrazek został wykonany.


4. U dołu strony zapisane są niemieckie słowa:

Sie ist der Schlüssel

które dwóch moich znajomych,HeatherSNS i Rakutan przetłumaczyło kolejno jako: 

She is the key(Ona jest kluczem) albo It is the key (To jest klucz).

Tak czy siak,brzmi logicznie,jakiś przedmiot albo jakaś osoba jest kluczem,zapewne do znalezienia czegoś.


4.5 Na tej stronie,czego najpierw nie zauważyłam i z tego powodu nie ma tego oznaczonego na screenie,znajduje się również rysunek,ukryty za notatką zapisaną cyrylicą.
Przedstawia on włócznię,może jakąś strzałę,niektórzy mówią,że okno.
Myślę jednak,że prawie na pewno jest to właśnie broń.

5.To litery układające sie w tajemnicze słowo:

Croatoan

Wikipedia informuje mnie,że Croatoan jest słowem związanym z historią Zaginionej Kolonii w Karolinie Północnej,USA.
Historia opowiada o kolonistach zamieszkujących wyspę Ranoake,którzy pewnego dnia zniknęli bez śladu,zostawiając po sobie jedynie jedno słowo wyryte w korze drzewa-właśnie "Croatoan".
Przypuszcza się,że osadnicy zostali wybici przez Indian albo zostali zasymilowani ,najbardziej prawdopodobne założenie twierdzi że udali się w podróż w głąb lądu,jednak żadna teoria nigdy nie została potwierdzona i po dziś dzień nikt nie jest do końca pewny,co stało się z mieszkańcami kolonii na Ranoake.Dlatego właśnie ich osadę zwie się Zaginioną Kolonią.
Jeżeli jesteś zainteresowany i chcesz wiedzieć więcej,zapraszam tutaj:

To słowo jest najmocniejszą wskazówką.Łączy się z zapisanymi cyrylicą słowami z notatki z punktu 1.
Zaginiona Wioska=Zaginiona Kolonia?
Poza tym jest słowem kluczem do historii,która w rzeczy samej brzmi jak coś,co Lara Croft chciałaby zbadać.


6. Mapa.Niestety brak na niej punktów charakterystycznych,w związku z czym bardzo trudno ją zidentyfikować.Jednak słuszne wydaje się przypuszczenie,że jest to mapa wybrzeża Karoliny Północnej,jako że słowo Croatoan jest wskazane strzałką na niej.
Są dwa miejsca oznaczone znakiem X,jak również przez środek mapy przebiega zaznaczono na czerwono linia,zapewne wyznaczająca jakieś granice.Od niej prowadzi kolejna,cieńsza kreska,która przebiega na drugą stronę dziennika i zatacza koło wokół jaskini na ilustracji.
Jeżeli to faktycznie Karolina Północna,lokacja górskiej jaskini byłaby uzasadniona w miejscu,z którego wychodzi linia-w tym rejonie stanu znajdują się góry.

Kilka osób twierdzi,że mapa przestawia wybrzeże Antarktyki,kawałek Francji albo kawałek Niemiec,wydaje mi się to jednak mało prawdopodobne.


7 Poplamiona krwią notatka zapisana jest dziwnie napisanym słowem 

dRunter

HeatherSNS przetłumaczyła je jako niemieckie słowo oznaczające "(Under)neath",znaczące po polsku "pod,pod spodem,poniżej czegoś".
Brak kontekstu,jednak brzmi sensownie-coś schowane jest pod czymś.Skarb?Zaginiona Kolonia?

8 Na dole strony napisane są słowa,ponownie są to angielskie wyrazy zapisane cyrylicą,powtarzające znaną już frazę "Deep Lost Village".


Oto,co możemy wyczytać z notatnika.Brzmi ciekawie?Brzmi obiecująco?
Twórcy postarali się o ciekawe zakodowanie wiadomości w miejscu widocznym dla wszystkich,jednak nie jest ona zrozumiała na pierwszy rzut oka-kto by się spodziewał angielskich słów zapisanych za pomocą cyrylicy czy niemieckiego?
Osobiście nie wierzę,aby tak dopracowany element nie miał znaczenia.
Pozostaje jedynie czekać na oficjalną zapowiedź i zobaczyć,do czego nas to doprowadzi.

A jaka jest Twoja opinia?Ukryta zapowiedź?EasterEgg?Zagadka?Informacja bez znaczenia?
A może zauważyłeś coś,co umknęło mojej uwadze?Koniecznie napisz!



Jeszcze jedna ciekawostka-jeden z użytkowników Forum Eidos uznał za ciekawy fragment muralu w jednym z grobowców,bodajże w Grobowcu Generała,nie pamiętam jednak dokładnie:

Jest to postać kobieca,przez niektórych uznawana bardziej za indiańską kobietę niźli japońską-ma włosy uczesane zupełnie nie na azjatyką modłę,w rękach dzierży łuk,charakterystyczną broń plemion indiańskich oraz włócznię(która może być tą włócznią naszkicowaną w dzienniku).
Na razie jednak nie uznawałabym tego za nic więcej jak ciekawostkę-Indianie są zaliczani do rasy żółtej,podobnie jak Japończycy,wobec tego na muralu możnaby ich pomylić.



Jeżeli masz jakieś swoje uwagi czy spostrzeżenia dotyczące powyższych notatek czy obserwacji,napisz koniecznie!


czwartek, 14 lutego 2013

11:Nerdowy hymn na Walentynki

Jakiś czas temu przekształciłam powszechnie znany utwór świętego Pawła,Hymn o Miłości,by pasował do naszych growych realiów.
Dzień zakochanych to dobry moment żeby przypomnieć moim samotnym czytelnikom,że nasza pasja może nie jest doskonałym substytutem miłości...ale możemy się przy niej dobrze bawić,bez połamanych serc.


Hymn o Platformie



Gdybym mówił cheatami ludzi i aniołów
A platformy bym nie miał
Stałbym się jak laska śmiejąca
lub plastik brzmiący
Gdybym miał dar modowania
I znał wszystkie secrety
I posiadł god mode
I wszelkiego możliwego skilla,tak iżbym niewidzialne ściany przenosił
A platformy bym nie miał
Byłbym niczym
I gdybym rozdał na jałmużnę wszystkie gry swoje
A godność wystawil na rozszarpanie przez trolle
A platformy bym nie miał
Nic bym nie zyskał
Platforma cierpliwa jest
Łaskawa jest
Platforma nie zazdrości
Nie szuka poklasku
Nie zdradza Cię
Nie dopuszcza wirusa
Nie aktualizuje się sama
Nie szuka swego
Nie unosi się gniewem
Nie pamięta złego
Nie cieszy się z trollowania
Lecz współweseli ze zwycięstwem
Wszystko znosi
Tylko Tobie wierzy
W Tobie pokłada nadzieję
Wszystko przetrzyma
Platforma nigdy nie ustaje
Nie jest jak tryb fabularny który się skończy
Albo jak edycje kolekcjonerskie których zabraknie
Albo jak dar kodów który zniknie
Po części bowiem eksplorujemy
Po części modujemy
Gdy zaś przyjdzie to co jest pełne
Zniknie to co tylko demowe
Gdy byłem dzieckiem
Mówiłem jak dziecko
Myślałem jak dziecko
Gdy zaś stałem się graczem
Wyzbyłem się tego co dziecięce.
Teraz widzimy się jakby na brudnym monitorze niejasno
Wtedy zaś zobaczymy twarzą w pad
Teraz eksploruję po części
Wtedy jak i ja zostałem odkryty


Tak więc trwają 360,PS3,Wii-te trzy
Ewentualnie jest jeszcze PC.





Wszystkim moim czytelnikom życzę jak najwięcej miłości w każdej formie,znalezienia tej jednej jedynej/jedynego,radości z waszych związków i przede wszystkim bycia szczęśliwym,bez względu na status cywilny na facebooku.

poniedziałek, 4 lutego 2013

10:Pamiętnik nerda:Mirror's Edge

Mirror's Edge jest szczególną grą zręcznościową wydaną w 2009 roku przez studio DICE.Wyjątkowość tej gry przejawia się między innymi w pierwszoosobowym widoku,mocno nietypowym dla tego gatunku,jak również w niezwykłej grafice,rozgrywce i unikalnym klimacie.
Producja ta zwróciła moją uwagę już w momencie premiery,jednakże dopiero parę lat później dorobiłam się sprzętu pozwalającego mi na podobne ekcesy graficzne.Mirror's Edge zajęło zaszczytne miejsce drugiej gry,którą nabyłam na konsolę PS3.


Dobre wspomnienia:



  • Niesamowita sceneria!


Z czymś takim nie spotkałam się w żadnej innej grze. Miasto,które jest sceną naszych kaskaderskich poczynań jest zaprojektowane jak żadne inne.Jest niesamowicie czyste,nowoczesne i ogólnie zapiera dech w piersiach-gdyby nie to,że znaczną część gry trwa za nami wściekły pościg,z chęcią przechodziłabym levele po kilka razy tylko po to,aby popodziwiać widoki.




  • Przyjemna ścieżka dźwiękowa!


Choć muzyka,którą raczone będą nasze uszy nie pobije list przebojów,ponieważ zbyt mało "ocieka epickością",ale dodaje rozgrywce bardzo ciekawego klimatu .Są to elektroniczne "plumkania" w różnych aranżacjach,które dodają lokacjom dodatkowego,niezwyklego charakteru i dynamiki licznym pościgom.
Przyjemna jest również flagowy utwór Still Alive wykonywany przez Lisę Miskovsky,którego możemy posłuchać podczas napisów końcowych.
Skojarzenie z Portalem jest poniekąd na miejscu,choć piosenka poza słowami "still alive" i wspólnym tytułem nie ma za wiele wspólnego z utworem pojawiającym się w produkcji Valve.




  • Ogólny oryginalny pomysł!


Twórcom należy się mocny uścisk dłoni za kreatywność.Mieli dobry koncept na grę i udało im się go całkiem słusznie zrealizować-ciekawie wykreowana protagonistka,futurystyczne i realne uniwersum,niecodzienna mechanika-nawet jeżeli nie jest to sposób na sukces,niewątpliwie łączenie ze sobą elementów nietypowych dla gatunków jest receptą na bycie zauważonym.



O czym wolałabym zapomnieć:



  • Widok pierwszoosobowy...


Choć ten typ widoku jest jedną z najbardziej charackerystycznych elementów Mirror's Edge,w moim rozliczeniu muszę zaliczyć go na minus.Moi wierni widzowie i czytelnicy zapewne wiedzą,że przejawiam niechęć do widoku pierwszoosobowego i ME nie zmienił mojego podejścia,ba,nawet go pogorszył.Rozliczne akrobacje powodują częste rozmycie widoku,który z kolei przyprawia o zawroty głowy.Twórcy sami zwrócili na to uwagę-dlatego podczas rozgrywki otrzymujemy kropkę na środku ekranu,aby mieć na czym skupić wzrok.
Widok FP w przypadku gry zręcznościowej jest również przyczyną wielu faili-razem z rosnącym realizmem należy powiększyć swoją cierpliwość.




  • Fabuła....


Niestety scenarzyści nie postarali się,w takim uniwersum można by opowiedzieć znacznie ciekawszą historię.Czasem dopada mnie myśl,że właściwie ME bardzo dobrze pasowałby brak fabuły-coś,co całkiem dobrze wygląda na współczesnych grach niezależnych i nadałoby produkcji niebanalnego charakteru.Z przykrością musze stwierdzić że fabuła okrutnie psuje doznania z gry- jest przewidywalna jak dzień pracy w ZUSie,a postaci są stereotypowi do bólu.Od razu wiadomo,kto zginie,kto zdradzi,a kto nieoczekiwanie pomoże.




  • Pacyfizm...


Choć systemowi walki nie mam w gruncie rzeczy nic do zarzucenia,bardzo razi mnie bardzo ograniczone możliwości korzystania z broni palnej.W pewnym sensie jest on nawet zrozumiały-protagonistka musi być jak najlżejsza aby móc wykonywać wszystkie wallruny i skoki między wieżowcami.
Z drugiej strony Faith w świetle prawa jest terrorystką,więc na jej miejscu rozważyłabym noszenie jakiegoś malutkiego pistoleciku z kilkoma pociskami za paskiem od spodni.Tak na wszelki wypadek jakby jakieś służby specjalne ją ścigały.
Ścigają całą grę.
Laska lubi życie na krawędzi.
Dosłownie.





Przyszłość:

Obecnie Mirror's Edge jest ledwie jednym tytułem.Fani głośno domagają się kontynuacji i zapewne wkrótce ją dostaną-ostatnio DICE umieściło charakterystyczne,czerwone buty Faith w DLC do Battlefield 3:Aftermath(Dogrywka),parę dni wcześniej pewien były pracownik studia stwierdził na swoim Twitterze,że Mirror's Edge 2 jest w przygotowaniu.Niestety konkretów w tym temacie brak.
ME2 przyjrzę się ewentualnie jakiś czas po premierze-nie jest to produkcja,która uwiodła mnie na tyle,aby rzucać się na nią w dniu premiery.

Teraźniejszość:O ile wersja PC jest bezproblemowo dostępna w kolekcji EA Classics,o tyle z nowymi kopiami na konsole dawno się już nie zetknęłam.Jeśli jednak komuś nie przeszkadza rynek wtórny,na Allegro i na GameTrade można dostać Mirror's Edge stosunkowo tanio.


Nie jestem właścielką wyżej użytych obrazków.